Kochani dziś zupełnie z innej beczki :)
Chciałam poruszyć temat, który mnie martwi, tym bardziej, że dotyczy między innymi i mojego starszego synusia Filipka.
Mój Filipciu jest rocznikiem 2008 i według MEN będzie pierwszym rocznikiem obowiązkowo idącym do szkoły w wieku 6 lat. Zarówno ja jak i większość rodziców, z którymi rozmawiam czy nauczycieli jesteśmy zgodni w jednym - dziecko w tym wieku absolutnie nie jest gotowe do pójścia do szkoły. Tym bardziej do takiej jakimi są nasze polskie szkoły absolutnie nie przygotowane na przyjęcie takich maluszków.
Nie wierzcie proszę w zapewnienia, że maluszki 6-letnie w szkole będą uczyć się poprzez zabawę :(
W praktyce dzieci muszą zrealizować w ciągu roku program 2lat.
Tutaj możecie przeczytać sobie ogólne różnice nowej i dawnej podstawy programowej.
Wobec tego chciałam zapromować akcję "Ratuj maluchy"
Stowarzyszenie i Fundacja Rzecznik Praw Rodziców 8 stycznia 2013 roku
rozpoczęli zbiórkę podpisów pod wnioskiem o ogólnopolskie referendum
edukacyjne "Ratuj Maluchy i starsze dzieci też!".
Bardzo wiele na temat wniosku i samej akcji "Ratuj Maluchy" dowiecie się tu
i tu :)
U mnie się już ulotki i formularze się drukują :)
Wniosek może podpisać każdy pełnoletni obywatel. Nie trzeba być mamusią, tatusiem czy babcią :)
Organizatorzy muszą zebrać 500 000 podpisów aby sejm zajął się tą inicjatywą.
Pomóżmy naszym maluszkom :)
Z góry bardzo dziękuję w imieniu Filipka i nie tylko, za każdy podpis i ciepło pozdrawiam :)