Witam Was wiosennie :)
Ostatnimi czasy bardzo jestem rzadkim gościem na blogu.
Moja kochana siostrzyczka miała swój Wielki Dzień i byłam zajęta przygotowywaniem dla niej różności :)
Od zawieszek, menu, podziękowania po księgę gości :) zrobiłam jej nawet cudną opaskę na głowę z kwiatami z satyny i do tego broszkę i podwiązkę . . . i wiecie co ? :)
Sierota ostatnia jestem bo żadnej z tych rzeczy nie zrobiłam zdjęć więc i też nie mam jak Wam pokazać nad czym tak dużo czasu spędziłam :)
Ale pozostając w tematyce ślubnej prezentuję Wam Anielicę, którą uszyłam na zamówienie na prezent ślubny :)