piątek, 21 grudnia 2012

Świąteczne życzenia :)




Kochani z okazji Świąt Bożego Narodzenia chciałam wszystkim moim czytelnikom złożyć najserdeczniejsze życzenia świąteczne :)

Specjalnie dla Was, ja wraz z moją najmłodszą dziecinką Edie życzymy Wam pięknych, spokojnych i cudnie rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia :)

Pozdrawiam Was bardzo, bardzo gorąco :)
Dziękuję za każde ciepłe słowo, które zostawiacie i za to, że jesteście ze mną :)


A tu jeszcze życzenia w uniwersalnym języku ;) dla wszystkich z innych zakątków świata niż Polska, którzy znajdują chwilkę by zajrzeć na mojego bloga :) 


PS:
Po Świętach przedstawię Wam moją Edie dokładniej ;)
 




wtorek, 27 listopada 2012

poniedziałek, 19 listopada 2012

Marysieńka ;)

I znów to zrobiłam,
Malowaną lalę popełniłam ;)))







" Mmm jakie cudne guziczkowe znaleziska :) To dla mnie ? :) " 

 " To ja już lecę :) "

 "A gdzie Ty kochana lecisz ? :)
" No jak to gdzie ? :) Tam do góry, hop i w chmury :)"


" Tam jest mój dom :) "









wtorek, 6 listopada 2012

Z innej bajki - Jaś

Witam Was serdecznie :)
A u mnie znów odskocznia od Tildy :)
Tym razem zrobiłam coś dla moich chłopców.
Postanowiłam im uszyć lalkę :) - bo myślę, że nie ma nic złego w tym, aby chłopcy uczyli się jak bawić się i opiekować lalą :) Zawsze to coś nowego i innego niż wiecznie samochody i pociągi :)

Lalą jest tytułowy Jaś :) z innej bajki bo już nie wróżka, ani elfik, ani motyl; :)
Po prostu lala i tu znów się muszę pochwalić bo całkowicie autorska :)
Siadłam wyrysowałam, uszyłam, i wypchałam i okazał się takim słodkim chłopaczkiem :)
Jaś ma 38cm wzrostu, bujną czuprynkę i ubranka, które mogą chłopcy zmieniać do woli :)
. . . hmm nawet się przeprosiłam z drutami aby wydziergać mu czapeczkę i szaliczek :)
Póki co ma ubranko wyjściowe i piżamkę ale niewykluczone, że garderoba się powiększy ;)

Starałam się aby Jaś był lalą dla takiego maluszka jak mój Mikołajciu czyli 2,5 roku :) no co ja gadam, już w lutym 3 latka :)
No i strzał w dziesiątkę ponieważ Mikołajciu nic innego nie robi tylko ubiera i rozbiera :) oczywiście z pomocą mamusi :) To taka zabawa jak z piramidką dla maluchów tylko dużo bardziej atrakcyjna :)))
Musimy tylko teraz urządzić jakiś pokoik Jasiowi, skombinować łóżeczko itp :)
 
Oczywiście wyciągnęłam już ciekawe wnioski ;) - mniej guziczków, więcej rzepów :) i gumeczek :))) No i denerwują go te majtusie przyszyte na stałe, bo też je chce ściągać :))

Zapraszam Was serdecznie do galerii zdjęć Jasia :)
Wybaczcie, że aż tyle zdjęć ale Jaś był tak fotogeniczny, że wypstrykałam mu gigantyczną sesję :)
Niestety obdarowany nie dał sobie jeszcze jakiegoś cudnego zdjęcia zrobić ze swoim Jasiem. Ale nie poddaję się i będę polować nadal ;) 


















 







poniedziałek, 29 października 2012

Aniołek dla Marcinka

Jak pewnie zauważyłyście na moim blogu, u góry z prawej strony, jest podlinkowane zdjęcie z akcją "Rękodzieło dla Marcinka".
O Marcinku i jego chorobie możecie więcej przeczytać na jego blogu


Marcinek Sporek ma dwa latka - to tak jak mój młodszy synuś Mikołajciu.
Marcinek jest tak maleńki, a zmaga się z tak straszną chorobą, którą jest nowotwór złośliwy :(
Obecnie jedyną szansą dla Marcinka na powrót do zdrowia jest bardzo drogie leczenie w Niemczech.
Koszt leczenia ogromny bo 120 000euro.
Akcja ma na celu zebranie pieniążków na leczenie Marcinka.
Całe wydarzenie można śledzić na facebook'u:
  

Jak tylko usłyszałam o jego chorobie i o akcji rękodzieł dla Marcinka to musiałam usiąść do maszyny i wydziergać specjalnie dla niego Aniołka.

Wczoraj dostałam informację, że aukcja mojego Aniołka już ruszyła więc kochane jeżeli podoba Wam się Aniołek i może pragniecie aby zamieszkał z Wami to zapraszam Was serdecznie do licytacji:



Oczywiście cała kwota z licytacji jest przeznaczona na leczenie chorego Marcinka.
Pomóżmy Marcinkowi wrócić do zdrowia :)