Witam Was serdecznie już "powakacyjnie" :)
Dawno mnie tu nie było i na moim blogu i na Waszych również . . .
No cóż siła wyższa :( ale to nie ważne i nie o tym ma tu być mowa ;)
Dziś pomyślałam, że małymi kroczkami wrócę i zawitam znów w świecie blogujących.
Ponieważ nie mam się czym pochwalić co obecnie poczyniłabym, więc pokaże Wam moją BJD, którą w sumie już skończyłam na początku wakacji.
Taka słodka dziewuszka mi wyszła :)
Na głowie ma peruczkę własnej roboty, ubranka takie współczesne :) no i pierwsze moje klejone buciki - myślę, że kolejne będą już lepsze :)
Mam nadzieję, że ktoś z Was stęsknił się choć troszkę za "aninymi wypocinami" ;)
Zapraszam do obejrzenia zdjęć i do komentowania również
Pozdrawiam cieplutko :)
PS: ona sama nie stoi, troszkę jej pomogłam robiąc jej z tyłu podpórkę :)