Aniu, brak mi słów aby określić co się w mojej głowie dzieje jak patrzę na wszystkie Twoje lale. Achów i echów nie ma końca. A ta z poprzedniego posta...rewelacja. Anka, są tak cudne, że oczu od detali nie mogę oderwać. Wracam do innych Twoich lal i nie ukrywam, że każdą chciałabym mieć, mimo, że mam...eeeeee...18-lat???hihi. Buziole wielkie przesyłam i zapraszam do mnie na Candy. Paaaaaaaaaa
Dziękuję Wam ślicznie za te miłe słowa :) Jeszcze mam w zanadrzu kolejne cztery Zuzie i wkrótce Wam je też pokażę :) A wiecie byłam ostatnio w markecie i .. no mam chłopców to na zabawki dla dziewczynek nie zwracałam nigdy uwagi. Dopiero teraz przeszłam się na takie dziewczyńskie stoisko i stwierdziłam, że takie zabawki szyte naprawdę mają więcej uroku i są bardziej przytulaśne niż kupowane :) Zgodzicie się ze mną ? ;)
Tak ! ja się zgadzam !!! To są zabawki z duszą :)) i sercem :D które wkładamy w nie podczas pracy :) Ja mam małe pytanko, ponieważ moja córeczka męczy mnie już od jakiegoś czasu o uszycie podobnej lali, w książeczkach w przedszkolu miała i chce taką jak w książeczce, więc chciałam zapytać z czego robisz ciałko ? tzn, jaki materiałek? bo to dokładnie taki jak potrzebuję - chodzi o kolor i gatunek, zwłaszcza o kolor. Ja robiłam z innych materiałków, ale wychodzą "bledziuchy" hehe ;)) Twoje lale są odjazdowe, choruję na takie sama:] Pozdrawiam serdecznie !
Piękne, piękne, piękne... Jak byłam mała to właśnie taka piękna lala mi się marzyła. Tworzysz cudowne wspaniałości :) Zapraszam do mnie handmadebyevi.blogspot.com
Maryś jest mi niezwykle miło, że maleńka jeździ z tobą na tak ważne wydarzenia :) Szczerze mówiąc to mam nadzieję, że Ci z torebki nie wyskakuje i jest z Tobą wszędzie ;)) Pozdrawiam cieplutko :)
Szkoda, że moja siostra jest już za duża na lale, bo chętnie kupiłabym jej taki cuda. Na pewno by była zachwycona. Teraz by się popatrzyła jak na wariatkę :D
są prześliczne! jakbym miała córeczkę też bym jej sprawiła taką lalę ;)
OdpowiedzUsuńKurcze, dlaczego ja już nie jetem małą dziewczynką ? :)) Też bym się taką pobawiła :)
OdpowiedzUsuńTe Zuzie są urocze. Cudne ubranka, w dodatku zdejmowane - gratuluję. Serdecznie pozdrawiam. Jola
OdpowiedzUsuńPrzepiękne są :))
OdpowiedzUsuńAniu, brak mi słów aby określić co się w mojej głowie dzieje jak patrzę na wszystkie Twoje lale. Achów i echów nie ma końca. A ta z poprzedniego posta...rewelacja.
OdpowiedzUsuńAnka, są tak cudne, że oczu od detali nie mogę oderwać. Wracam do innych Twoich lal i nie ukrywam, że każdą chciałabym mieć, mimo, że mam...eeeeee...18-lat???hihi.
Buziole wielkie przesyłam i zapraszam do mnie na Candy.
Paaaaaaaaaa
Tupię z zachwytu, są najpiekniejsze na świecie!
OdpowiedzUsuńPiękne są :))
OdpowiedzUsuńCudne, takie do kochania !
OdpowiedzUsuńPrześliczne, takie nieporadne i pocieszne, koniecznie trzeba je przytulać:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam ślicznie za te miłe słowa :) Jeszcze mam w zanadrzu kolejne cztery Zuzie i wkrótce Wam je też pokażę :)
OdpowiedzUsuńA wiecie byłam ostatnio w markecie i .. no mam chłopców to na zabawki dla dziewczynek nie zwracałam nigdy uwagi. Dopiero teraz przeszłam się na takie dziewczyńskie stoisko i stwierdziłam, że takie zabawki szyte naprawdę mają więcej uroku i są bardziej przytulaśne niż kupowane :) Zgodzicie się ze mną ? ;)
Tak ! ja się zgadzam !!! To są zabawki z duszą :)) i sercem :D które wkładamy w nie podczas pracy :)
OdpowiedzUsuńJa mam małe pytanko, ponieważ moja córeczka męczy mnie już od jakiegoś czasu o uszycie podobnej lali, w książeczkach w przedszkolu miała i chce taką jak w książeczce, więc chciałam zapytać z czego robisz ciałko ? tzn, jaki materiałek? bo to dokładnie taki jak potrzebuję - chodzi o kolor i gatunek, zwłaszcza o kolor. Ja robiłam z innych materiałków, ale wychodzą "bledziuchy" hehe ;))
Twoje lale są odjazdowe, choruję na takie sama:]
Pozdrawiam serdecznie !
Śliczne są, każda niepowtarzalna i urocza, nawet nie wiedziałabym, którą wybrać.
OdpowiedzUsuńŚliczne są wszystkie :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Piękne, piękne, piękne...
OdpowiedzUsuńJak byłam mała to właśnie taka piękna lala mi się marzyła.
Tworzysz cudowne wspaniałości :)
Zapraszam do mnie
handmadebyevi.blogspot.com
Aniu zgadzam się z tobą .A lalki są BOSKIE pa
OdpowiedzUsuńZapatrzyłam się na nie i wzroku oderwać nie mogę. Cudowności !!!
OdpowiedzUsuńkurcze, są rewelacyjne!!
OdpowiedzUsuńWitam, wysłałam do Panie maila w sprawie lali właśnie, nie wiem czy dotarł, nie otrzymałam odpowiedzi...
OdpowiedzUsuńŚliczności...mowę mi odjęło :)
OdpowiedzUsuńAniu, a moja Marysieńka była ze mną w Łodzi i zachwycała wszystkie małe i duże dziewczynki :)))))))))
OdpowiedzUsuńCuda Słońce - C U D A!
Maryś jest mi niezwykle miło, że maleńka jeździ z tobą na tak ważne wydarzenia :)
UsuńSzczerze mówiąc to mam nadzieję, że Ci z torebki nie wyskakuje i jest z Tobą wszędzie ;))
Pozdrawiam cieplutko :)
Szkoda, że moja siostra jest już za duża na lale, bo chętnie kupiłabym jej taki cuda. Na pewno by była zachwycona. Teraz by się popatrzyła jak na wariatkę :D
OdpowiedzUsuńczekamynacud.blog.pl