Zuzia lalka nie duża ... :)

  Postanowiłam zaszaleć i ubrać Zuzie w materiały z wyższej półki.

Zawsze oko moje cieszyły te piękne wzory i w końcu na nie się skusiłam.

Sukieneczki w grochy i kwiatuszki to Miller, a w różyczki to przepiękna Tilda.

Cudownie szyje się z takich tkanin :)

Ale ich cena . . .  co tu dużo mówić - powala :))) przynajmniej mnie ;) 

mimo to chyba są jej warte, prawda ?:)

Laleczki szyłam z dwoma kompletami ubranek do zmiany :)