poniedziałek, 29 października 2012

Aniołek dla Marcinka

Jak pewnie zauważyłyście na moim blogu, u góry z prawej strony, jest podlinkowane zdjęcie z akcją "Rękodzieło dla Marcinka".
O Marcinku i jego chorobie możecie więcej przeczytać na jego blogu


Marcinek Sporek ma dwa latka - to tak jak mój młodszy synuś Mikołajciu.
Marcinek jest tak maleńki, a zmaga się z tak straszną chorobą, którą jest nowotwór złośliwy :(
Obecnie jedyną szansą dla Marcinka na powrót do zdrowia jest bardzo drogie leczenie w Niemczech.
Koszt leczenia ogromny bo 120 000euro.
Akcja ma na celu zebranie pieniążków na leczenie Marcinka.
Całe wydarzenie można śledzić na facebook'u:
  

Jak tylko usłyszałam o jego chorobie i o akcji rękodzieł dla Marcinka to musiałam usiąść do maszyny i wydziergać specjalnie dla niego Aniołka.

Wczoraj dostałam informację, że aukcja mojego Aniołka już ruszyła więc kochane jeżeli podoba Wam się Aniołek i może pragniecie aby zamieszkał z Wami to zapraszam Was serdecznie do licytacji:



Oczywiście cała kwota z licytacji jest przeznaczona na leczenie chorego Marcinka.
Pomóżmy Marcinkowi wrócić do zdrowia :)


  



 




 








13 komentarzy:

  1. Cudowna. Piękna sukienka a skrzydła to mistrzostwo świata.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Skrzydełka takie bo chciałam żeby była taka naprawdę anielska :)
      Taki Anioł Marcinka :)

      Usuń
  2. precízna práca ako vždy, nádherný anjel. posielam pozdrav natália

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniu jak zwykle mistrzostwo świata calego Twoje Aniołki i powiem wiecej że ciesze sie ze jednego z nich mam z tych pierwszych zdaje sie ale najbardziej ukochanych ale jak patrze na nowe to dech mi zapiera pozdrawiam bardzo goraco fanka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie za te cudne słowa :) A ja widziałam Twoje Koralinki i jestem nimi zachwycona :)

      Usuń
  4. niesamowity!! ma w sobie coś więcej...

    OdpowiedzUsuń
  5. Aniu cudna z Ciebie osoba :)) Anioł piękny,idę licytować :)) Pozdrawiam serdecznie D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och Dagmaro dziękuję Ci bardzo :)
      Widzę, że licytacja Aniołka ruszyła z kopyta ;)
      Cieszę się z tego przeogromnie bo to jest takie piękne, że można komuś pomóc pracą własnych rąk :) Nie każdy jest w stanie wspomóc finansowo ale usiąść i coś wytworzyć potrafi wiele z nas :)

      Usuń
  6. Oi! Amiga simplismente me apaixonei por suas bonecas, são um encanto de lindas, tem amor em cada peça, acho que é por isso que são tão perfeitas, parabéns. Bjssss
    marisa-minhasartes.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń